Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gagarin. Pokaż wszystkie posty
Pokazywanie postów oznaczonych etykietą gagarin. Pokaż wszystkie posty

wtorek, 19 października 2010

flupje i gagarin - zrozumienie



lepiej to zrozumieć, zanim będzie za późno!

niedziela, 17 października 2010

flupje i gagarin - bezrefleksyjny kiosk osiedlowy



ten komiks jest bez sensu na wielu płaszczyznach.

w kwestii formalnej, główny bohater zmienił imię, bo poprzednie - podświadomie - ukradł wraz z autorem z komiksu Herge'a "Quick & Flupke". trzymajcie się chłopaki i dziewczyny, no i trenujcie, trenujcie!

sobota, 11 września 2010

flupke i gagarin - lewy dyskursywny


jak pisałem już na moim koncie digartowym, oto najlepszy komiks świata; ostatni raz przed szanowną publicznością panowie flupke i gagarin. z najgłębszych archiwów.

środa, 21 października 2009

flupke i gagarin w kongo




flupke i gagarin rewidują obraz afrykańskiego kraju, z którym zapoznali się podczas lektury przygód Tintina w Kongo. tychże:




skan okładki ukradłem z sklep.gildia.pl

poniedziałek, 12 października 2009

flupke i gagarin wizyta u lekarza

ten komiks co prawda znalezc mozna w sieci (na moim koncie digartowym), ale nigdy go nie publikowalem na blogu. tak wygladal gagarin jakies 10 lat przed tym jak zostal najslynniejszym fenomenologiem swiata (no, jednym z dwoch!)



nietrudno zauwazyc, ze pomimo bycia wielka gwiazda komiksu i fenomenologii, gagarin, jak kazdy z nas, ma przyziemne problemy. i to kilkadziesiat lat przed kultura celebrytow! nie waham sie wiec stwierdzic, ze gagarin jest niejako prekursorem gwiazdorstwa w stylu pudelek.pl





glowonuk na digarcie zwrocil uwage na fakt, ze doktor ma z kolei problemy z interpunkcja. chcialem usprawiedliwic pana doktora - nie dosc ze bylo pozno, to jeszcze wszystko to wina autora!

a, i przepraszam za ten post, ale na tej rosyjskiej klawiaturze polskich liter niet!

środa, 7 października 2009

niedziela, 4 października 2009

flupke i gagarin dyskurs na szosie



chociaż echa derridy słychać było już na poprzedniej planszy, w tym epizodzie pierwszy raz możemy zobaczyć jak wygląda. no i jakim samochodem jeździ.

derrida to główny złoczyńca serii. miejmy nadzieję, że nie pomiesza szyków najwybitniejszym fenomenologom świata!

piątek, 2 października 2009

Flupke i Gagarin w śnieżnych zamieciach



flupke i gagarin zripowali siódmą stronę zeszytu "w śnieżnych zamieciach" z serii pilot śmigłowca.

teraz już wszyscy wiedzą, że jestem komiksowym dewiantem. chłopaki i dziewczyny, to moja ulubiona seria. no, przynajmniej do pewnego momentu. wnoszę o ustanowienie dnia pilota śmigłowca, w którym wszyscy twórcy komiksowi będą rysować tylko same piloty i śmigłowce.

czwartek, 1 października 2009

flupke, gagarin i pilot śmigłowca

zainspirowany http://coveredblog.blogspot.com/ a także dyskusjami sprzed kilku miesięcy w polskiej blogosferze na temat: "klasycy polskiego komiksu kontra reszta internetów", zamiast zajmować się małą Ro spędziłem czwartkowy wieczór tak oto:



tu jest oryginał dla przypomnienia, ukradłem go ze strony http://www.relax.nast.pl/galeria/pilot.htm



nie pamiętam swoją drogą czy zabierałem głos w tamtej dyskusji. jeżeli tak, to pewnikiem napisałem coś głupiego. bo ten mądry ja nie ma tak naprawdę zdania na temat wirtualnych potyczek między współczesnymi młodymi twórcami komiksu a nestorami historyjek obrazkowych, którzy przecierali szlaki swojej kariery (a nierzadko i kończyli swe przygody z dymkiem, hihi) w czasach rzeczpospolitej ludowej. na głupotę spoglądam raczej z rozbawieniem niż świętym oburzeniem, stąd ten słynny wywiad który całą aferę rozdmuchał nie spowodował żebym kipiał ze złości na pana kopcia. w całym zamieszaniu (wirtualnym chyba tylko? nie wiem czy pana kopcia spotkały ataki w tak zwanym realu, więc to tylko przypuszczenie) trudno nie zrozumieć tego co boli obie strony: polski komiks nigdy tak naprawdę nie był tak bogaty i różnorodny pod względem artystycznym jak teraz, więc kontrowersyjne wypowiedzi weterana tej dziedziny sztuki (w sumie to nawet nie wiem ile chłopina ma lat, mniemam że minimum 40?) musiały spotkać się z gwałtowną reakcją młodzieży, która napierdala komiksy za darmochę w polsce pokomunistycznej tylko dlatego że to kocha.

ale i żal pana kopcia też łatwo zrozumieć, bo kierowany jest uczuciem do komiksu podobnym jak nas wszystkich. tyle że kocha inny komiks. miłość do siermiężnego zeszytu o przygodach Sławomira Karskiego nie jest gorsza czy lepsza od miłości do każdego innego - w tym współczesnego - komiksu - ot po prostu inna. a że zaślepić potrafi tak samo, toteż i w wywiadzie można zrobić z siebie idiotę.

usprawiedliwiłem się mam nadzieję trochę z tej okładki, a przy okazji dyskusja sama - choć już pewnie nie na czasie dla miłośników gorących newsów i podglądaczy kultury celebrytów w których zdarzeń sprzed pół roku raczej się nie komentuje - nadal mnie interesuje. o ile dyskutanci nie zamykają się na odmienne opinie, ma się rozumieć.

no to idę do Ro, bo jeszcze nie śpi.

wtorek, 29 września 2009

Flupke & Gagarin 01 The critique of structuralism



Until i actually decide, if i really need (and want!) an english version of flupke and gagarin strip, i thought no harm will be done if i post that here. the translation may be bit rough, and the page sort of loses the reading flow, but hey! i have done it myself (i mean translation ;) ), so if you think you are smarter than me and your english is better than flupke's, feel free to post a comment. although i'm not sure i will bother to do any more editing now, and probably just leave the page as it is, so it reflects not only my ideas, but language skills as well.

by the way, i did realize now, of how did i screw up - the original script (in polish) was in fact about functional structuralism, and i accidentally dropped the adjective while typing in the word balloons. not that it matters that much anyway, as gagarin only uses the phrase here for a comical effect, but how wasn't i able to follow my own script will remain beyond my recognition - especially that i have done it in the polish version as well.

poniedziałek, 28 września 2009

O mnie

zyrafy[at]googlemail.com