poniedziałek, 12 października 2009

flupke i gagarin wizyta u lekarza

ten komiks co prawda znalezc mozna w sieci (na moim koncie digartowym), ale nigdy go nie publikowalem na blogu. tak wygladal gagarin jakies 10 lat przed tym jak zostal najslynniejszym fenomenologiem swiata (no, jednym z dwoch!)



nietrudno zauwazyc, ze pomimo bycia wielka gwiazda komiksu i fenomenologii, gagarin, jak kazdy z nas, ma przyziemne problemy. i to kilkadziesiat lat przed kultura celebrytow! nie waham sie wiec stwierdzic, ze gagarin jest niejako prekursorem gwiazdorstwa w stylu pudelek.pl





glowonuk na digarcie zwrocil uwage na fakt, ze doktor ma z kolei problemy z interpunkcja. chcialem usprawiedliwic pana doktora - nie dosc ze bylo pozno, to jeszcze wszystko to wina autora!

a, i przepraszam za ten post, ale na tej rosyjskiej klawiaturze polskich liter niet!

1 komentarze:

BORAKS pisze...

Bapka smojej poradni muwiła że leczenie schożenia ortograficznego w mojich latach jes nanic. Jak wtedy poszłem po otkryciu dyslekcji w Gazecie Wyborczej. Muwie im wporadni w gazecie krajowej stoji że to sie ulecza. A bapka nato że u dzieciakuw tylko. Pan morzesz urzywać ałtokoreksji na kąputerze. Lecz niemogę sie pokazało. Bogdysz kąputer sie mi powiesza jak urzywam. Noitak.
Gagarin nabrał wiencej stylu we wyglondzie przes wieki. Fryzury wsęsie. Jes to skożyścią dla jego osoby. Teras jest wiencej jak Lenigrat Kałboy. Co jest ekstra.

O mnie

zyrafy[at]googlemail.com